Audio HowTo
Audio HowTo
Musical Fidelity A2
Musical Fidelity A2
Wzmacniacz Musical Fidelity A2 – 2x 25W w klasie A.
To wzmacniacz kultowy, ceniony za ciepłe i klarowne brzmienie.
Z informacji znalezionych w internecie wynika że istnieją dwie wersje tego wzmacniacza.
Z zewnątrz wersję można rozpoznać po gniazdach na ściance tylnej.
Druga wersja posiada wejście oznaczone jako Video i wyjście oznaczone jako pre-amp.
Ciekawy tuning dotyczący drugiej wersji można znaleźć na stronie:
http://amp8.com/tr-amp/foreign/musical/muf-a2.htm
Zamieszczony tu opis dotyczy wersji pierwszej, która posiada z tyłu wejścia i wyjścia dla dwóch magnetofonów Tape1 i Tape2.
Wzmacniacze te pochodzą z końcówki lat 90-tych (i seria Elektra MF).
Czas i wysoka temperatura wewnątrz wpływa negatywnie na jakość elementów elektronicznych.
W tym modelu nie wytrzymują:
- - kondensatory elektrolityczne,
- - mostek,
- - transformator.
Po kilku latach eksploatacji oryginalne kondensatory elektrolityczne (JAMICON 85oC) są wyschnięte.
Szczególnie te w zasilaczu 15000uF/35V – po wyjęciu grzechoczą!
Mostek prostowniczy jest przegrzany co widać na laminacie w okolicach montażu.
Transformator również może być przegrzany. Oryginalny jest dobrej jakości (firmy TOROID ~150W) ale w czasie ciągłej pracy mocno się grzeje.
Słabym elementem wzmacniacza jest również:
- selektor źródeł – to element mechaniczny, który z czasem zużywa się – ciężko znaleźć zamiennik,
- farba na gałkach, która po latach złuszcza się – pomalowanie nie jest proste ponieważ to aluminium.
Podsumowując, warto wymienić:
- transformator – najlepiej na specjalizowany dla zastosowań audio, wykonany na zamówienie (ekranowany, zalewany, 250VA),
- mostek prostowniczy – na szybkie diody lub mostek wysoko-prądowy + wydajny radiator,
- kondensatory elektrolityczne – w zasilaczu – np. na 2 x 22000uF/35V Jamicon 105oC,
pozostałe 1:1 najlepiej na wysokiej jakości z oznaczeniem 105oC. Elektrolity o dużej pojemności warto zbocznikować po drugiej stronie płytki polipropylenami: 1-4uF. Wzmacniacz w drugiej wersji posiada już fabrycznie takie bypass-y, - kondensatory na wejściu wzmacniacza mocy – oryginalnie w ścieżce sygnałowej zastosowane są kondensatory elektrolityczne 0.22uF. Warto wymienić je na polipropylenowe np WIMA MKP10 0,820uF,
- gałki – można zregenerować w zakładzie zajmującym się malowaniem aluminium (malowanie piecowe),
- przełącznik źródeł – odzyskuje sprawność po aplikacji specjalnego preparatu do czyszczenia styków i potencjometrów,
- potencjometr – oryginalnie we wzmacniaczu zastosowany jest tani potencjometr. Warto wymienić go na wysokiej jakości np. niebieski ALPS – 50kohm o charakterystyce logarytmicznej.
Warto również zmienić:
- Oryginalny układ przedwzmacniacza.
Opis ciekawej modyfikacji można znaleźć na stronie:
http://www.zeuslab.narod.ru/MF_A2.htm.
Osobiście nie jestem zwolennikiem dokonywania zmian w oryginalnej topologi układu elektronicznego.
W tym przypadku zmiana jest jednak uzasadniona.
Sprawdzałem to kilka razy i wzmacniacz bez oryginalnego preampa gra lepiej.
- znikają mikro szumy słyszalne w głośnikach,
- dźwięk jest bardziej gładki i „gęsty”,
- lepiej oddawana jest barwa dźwięku.
Opisane efekty znane są z procesu lampizacji CD, który polega na zastąpieniu wyjściowego toru analogowego, zbudowanego na wzmacniaczach operacyjnych przez wzmacniacz lub bufor lampowy.
Na wymienionej stronie autor poleca również wymianę rezystorów emiterowych tranzystorów mocy 0.22ohm na rezystory bezindukcyjne o niskiej tolerancji.
Ciekawe linki:
Recenzje:
http://www.hifi.pl/recenzje/wzmacniacze/musicalfida2.php
http://www.gramophone.net/Issue/Page/June%201997/140/824278/
http://www.audiostereo.pl/Musical_Fidelity_A2_wzmacniacze_stereo-36-629-2.html
Technika:
http://www.zeuslab.narod.ru/MF_A2.htm
http://amp8.com/tr-amp/foreign/musical/muf-a2.htm
In a very accessible manner described.
Having been simply browsing for practical web sites designed for the challenge experience once I took place to stumble on yours. Thank you for this handy material!
Super artykuł.Dobra robota.
Niezły blog, interesujące wpisy. Dodałem do ulubionych:)
Great post, thanks a lot.
Chce napisac, ze to niezwykle profesjonalny artykul. Oby wiecej takich blogów !
Fajny opis tego wzmacniacza. Jestem na etapie przymierzania się do zakupu tego wzmacniacza zastanawiam się dalej warto go brać czy może poprzednia wersja A1 ? Jakie inne wzmacniacze w klasie A byś rozważył ?
Zdaje się że miałeś go kiedyś na sprzedaż.
Pozdrawiam
Darek